Miasteczko i seria książeczek „Humorki” to zbiór wspaniałych opowiadań o różnych rodzinach przy czym każda charakteryzuje się swoim humorkiem.
Wczoraj 7 lutego odwiedziłam grupę Maluszków z Przedszkola w Michałowie i przeczytałam jedną z humorkowych książeczek.
Opowieść o Kłamczusiakach to kolejna fascynująca historia z tego miasteczka. Książeczki w ciekawy sposób opisują jak bohaterowie zmagają się ze zmianą swojego charakteru. Kłamczusiaki to rodzina wyspecjalizowana w kłamaniu jak z nut, sprzedawaniu obiecanek cacanek i kaktusów na ręce. Jednak wizyta ducha Kłamcy i przestroga, zdziałały cuda, Kłamczusiaki przestały kłamać i zmieniono im nazwisko na Prawdomównisie.
Gdzieś na mapie, jeśli dobrze poszukacie to może znajdziecie miasteczko o nazwie „Humorki”. W tym miasteczku mieszka wiele interesujących rodzin takich jak: Wścibionki, Zdziwionki, Bałaganiaki, Dąsacze, Leniwczaki, Przechwalaki, Śmiechołki, Wstydziołki i oczywiście Kłamczusiaki, których historię poznały dzieci z przedszkola w Sędowicach.
W dniu wczorajszym w czasie zajęć wspólnie odwiedziliśmy rodzinę Kłamczusiaków, w której mama Kłamczusiakowa umie kłamać jak z nut, tata Kłamczusiak uwielbia ubarwiać rzeczywistość, dzieci małe Kłamczusiaki były wszechstronnie uzdolnione. Jest tam jeszcze dziadek i babcia z podobnymi zdolnościami.
5 lutego w ZPO w Górach gościł pan Krystian Pyrzak – podróżnik, członek grupy „trzask.pl”.
Pan Krystian zaprezentował relację ze swojej wyprawy do Ameryki Południowej. W tym dniu zabrał uczniów na wycieczkę po największym, wiecznie zielonym lesie świata oraz w rejs najdłuższą rzeką świata- Amazonką. Słuchacze z uwagą i zaciekawieniem wysłuchali opowieści o sposobach przetrwania w dżungli, o życiu codziennym Indian i zabawach indiańskich dzieci. Dyły też ciekawostki min. o przewidywaniu pogody, o delfinach lnu, leniwcach i kąsających mrówkach. Pan Krystian opowiadane historie ilustrował prezentacją zdjęć z wyprawy. Uczniowie mieli okazję na własne oczy obejrzeć przywiezione z Amazonii pamiątki-: brazylijską maczetę, hamak oraz niegroźną już piranię , natomiast znawcy geografii mogli pochwalić się swoją wiedzą i otrzymać nagrody.